Translate

Przyspieszacz opalania No. 5 Onyx

Witajcie,
przychodzę do Was z recenzją produktu, który jest przeznaczony do opalania w solarium. Z reguły do solarium nie chodzę, ze względu na to, że mam dużo pieprzyków i po prostu boję się tej ciasnoty ;-) Nie mniej jednak poczułam ochotę wypróbowania tego cudeńka jakim jest balsam Onyx 5XX INTENSE BRONZING.

Zaznaczam, że fakt otrzymania produktu do przetestowania za darmo, nie ma żadnego wpływu na moją recenzję.


Producent:
Przyspieszacz opalania. MelanoBooster™ stymuluje produkcję melaniny wewnątrz skóry. W maksymalnie krótkim czasie pozwala uzyskać efekt pięknej opalenizny. N’ERGY Tanning Complex™ zwiększa możliwość skóry do produkcji kolagenu, poprawia jej elastyczność i napięcie. Uwodzi zniewalającym zapachem pozostawiając pięknie opaloną i doskonale nawilżoną skórę. 
Cena saszetki 15ml: 10,50zł
Dostępny również w tubie 150 ml.


Szczerze powiedziawszy, nie wierzyłam nigdy w działanie tego typu kosmetyków i jakże się myliłam! Ten produkt faktycznie działa! Już po pierwszej wizycie balsam zafundował mi piękną opaleniznę! Stąd, jak się domyślacie, długi okres testowania tego produktu! Dacie wiarę, że nie zużyłam jeszcze wszystkich saszetek? W moim przypadku, po zastosowaniu preparatu, opalenizna była od razu brązowa, nie spowodował efektu " raczka" ;-) Nie namawiam Was na chodzenie do solarium, ale polecam tym, którzy lubią, ponieważ dzięki takiemu produktowi możecie ograniczyć ilość wizyt w solarium ;-) Jeżeli zależy Wam na ładnej i szybkiej opaleniźnie, bierzcie ten produkt bez zastanowienia ;-)


Balsam dostępny w sklepie internetowym http://store.onyxtan.com/pl/ lub w niektórych solariach (polecam na stronie, bo są tańsze niż stacjonarnie w solarium). Produkt prezentowany dostępny tutaj.

37 komentarzy:

  1. Jeste taka blada...przydałoby się ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedyś chodziłam na solarium jednak z perspektywy czasu uważam to za błąd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raz na jakiś czas nie zaszkodzi ;-) Ja raczej nie chodzę ;-) Przy okazji testów i wesela wybrałam się ;-)

      Usuń
  3. nie lubię solarium, czuję się jakby mnie ktoś w trumnie zamknął wrr :/

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja będę teraz testować samoopalacz z Avonu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam już o tym przyspieszaczu opalania i przyznam, że chętnie bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Produkt zapowiada się ciekawie, ja jednak wolę naturalne opalanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo je lubiłam jak śmigałam na solarkę :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo chyba zacznę chodzić na solarium bo pogody raczej nie będzie :(

    OdpowiedzUsuń
  9. mam w domu przyspieszacz, tylko nie mam kiedy go wypróbować...:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja nie korzystam z solarium ale produkt ciekawy :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie znoszę solarium, używam jedynie samoopalaczy i balsamów brązujących :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie wypróbuję.Trzeba się trochę opalić przed wyjściem na plażę, żeby ludzi razilo słońce a nie moja blada skóra :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałąm kiedyś jakieś balsamy do opalania w solarium z tej firmy, jak jeszcze na solarium chodziłam, czy lata świetlne temu ;) Ale nie wiem na ile działały, bo z reguły opalam się na brązowo, a nie czerwono. Tłumaczyłam sobie jednak, że jakoś działały ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tego produktu nie miałam, ale kiedyś jak chodziłam do solarium to czasami jakiś kosmetyk do opalania na nim używałam. Szkoda, że nie znałam tego ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gdybym tylko nadmiernie się opalała czy korzystała z solarium,to na pewno zakupiłabym ten produkt - na dzień dzisiejszy jest mi po prostu zbędny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja się raczej nie opalam na słonku, więc używam produktów opalających :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedyś używałam samoopalaczu , ale to tak sporadycznie ;)) . Mimo wszystko nie lubię takich specyfików , wiadomo chwila nie uwagi są zacieki i nie ładnie to wygląda na skórze ;P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj na szczęście z zaciekami nie spotkałam się ;-)

      Usuń
  18. Wiesz, do tej pory też nie wierzylam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ogólnie staram się unikać słońca. Niestety częste kąpiele słoneczne w przeszłości poskutkowały nieestetycznymi plamami i przebarwieniami na twarzy, które teraz boją się jedynie podkładu ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie słyszałam jeszcze o takim produkcie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Akurat teraz na lato się przyda !:)

    OdpowiedzUsuń
  22. W życiu nie byłam w solarium :)

    OdpowiedzUsuń
  23. chętnie bym wypróbowała może znajdę w jakimś solarium;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja byłam bardzo ciekawa produktów firmy Onyx, ale niestety przesyłka do mnie nie dotarła, bo ktoś z poczty się nią "zaopiekował" , a szkoda, bo z solarium korzystam :(

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja raczej nie używam takich produktów. Opalam się bardzo szybko i nie potrzebuję różnych wspomagaczy. Jeśli chodzi o o solarium to całkowicie odpada, preferuję raczej tradycyjne opalanie na słoneczku.

    OdpowiedzUsuń
  26. Pierwszy raz mam do czynienia z takim produktem! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza na moim blogu.
Staram się odwiedzać swoich komentujących.

Bardzo proszę o nie spamowanie!
Wszelkie tego typu komentarze trafiają do spamu!

Szukaj

cosmepick.com

Miralash

Alle Paznokcie

Alle Paznokcie