Translate

Bell Glam Wear | Glossy Coulour Lip Gloss | błyszczyk Bell

Witajcie,
jak już nie raz wspominałam w komentarzach na Waszych blogach, nie przepadałam za bardzo za błyszczykami. Tym razem postanowiłam to zmienić. Już kilka wpadło do mojej kosmetyczki, jednak póki co Bell Glam Wear skradł moje serce.. Gdy wybrałam się na wysepkę z Bell nie wiedziałam, który kupić! Gama kolorów proponowana przez producenta jest przepiękna! Postanowiłam zachować zdrowy rozsądek i zakupiłam na razie jeden nr 033.





Opis produktu:
Gładkie, miękkie i pięknie podkreślone trwałym kolorem usta!
Błyszczyk, który dba o usta, sprawiając, że podkreślone kolorem, robią niewiarygodne wrażenie!
Sekret działania błyszczyka tkwi w jego składnikach kondycjonujących, które zmiękczają i wygładzają naskórek ust.
Te specjalnie dobrane emolienty sprawiają również, że aplikacja błyszczyka jest niezwykle miękka i przyjemna, a kolor trwały i równomierny.
Formuła błyszczyka wzbogacona drobniuteńkimi glitterami pokrywa usta intensywnie lśniącym kolorem, dając efekt zmysłowo mokrych ust.
Błyszczyk dostępny jest w 10 wyjątkowych odcieniach kolorystycznych.
 
 
Co prawda bałam się tych drobinek, które są widoczne w opakowaniu. Jednak na ustach raczej ich nie zauważyłam! Świetnie podkreśla usta i ma piękną pigmentację (jak na błyszczyk)! 
Przychodząc na uczelnie wszystkie dziewczyny pytały co mam na ustach! :-)


Jeżeli chodzi o zmiękczenie i wygładzenie naskórka ust, to tutaj niestety mam mieszane uczucia. Owszem po aplikacji następuje uczucie miękkości i gładkości. Niestety, kiedy błyszczyk zetrze się z ust, mam wrażenie, że są wysuszone i mam takie "tępe" uczucie na nich.
Aplikacja jest przyjemna, ze względu na pacynkę, którą ja osobiście w błyszczykach uwielbiam!
Już cienka warstwa nadaje ustom świetny połysk! Przy większej aplikacji kolor staje się bardziej nasycony!





Zapach i smak są rewelacyjne! Nie czuć żadnej chemii (przynajmniej w moim mniemaniu). 
Opakowanie bardzo ładne, fajnie że widać przez nie odcień błyszczyka.

Mam ochotę jeszcze na ten lip tint, ale niestety nie znalazłam go na wysepce Bell w rzeszowskiej Plazie.
Z tej serii z pewnością zakupię kolejny, tylko tym razem może wypróbuję jakiś inny odcień? :-)

A Wy skusiłyście się na  Glam Wear?? Jakie odczucia? ;-)
Czytaj dalej »

Szukaj

cosmepick.com

Miralash

Alle Paznokcie

Alle Paznokcie