Witajcie,
jak Wam mija długi weekend? Pogoda dopisuje?
Korzystając z wolnego czasu, wybrałam się do Yves Rocher, zobaczyć co nowego mają i skorzystać z kuponów, których trochę mi się nazbierało... Z nowości wybrałam m.in. owocowy peelingujący żel pod prysznic Truskawkę i teraz w cale tego nie żałuję!
Producent: Peelingujący żel pod prysznic powstał z połączenia soczystej truskawki
Mara de Bois z pudrem z pestek moreli oraz niełupkami truskawkowymi.
Dzięki łagodnej formule wzbogaconej w ziarna owocowe, kosmetyk można
stosować codziennie, bez ryzyka podrażnienia skóry .Żel łagodnie myje
skórę, usuwa martwe komórki naskórka i sprawia, że jest ona bardziej
elastyczna.
Działanie:
• łagodnie myje skórę
• delikatnie złuszcza martwe komórki naskórka
• pozostawia na skórze przyjemny zapach truskawki.
• delikatnie złuszcza martwe komórki naskórka
• pozostawia na skórze przyjemny zapach truskawki.
Żel niesamowicie pachnie truskawkami prosto z ogródka! Zapach utrzymuje się na skórze, jednak nie jest to długotrwałe. Jeżeli chodzi o peeling, to jest on bardzo delikatny, więc jeśli szukacie mocnego zdzieraka to ten produkt nie jest dla Was. Nie podrażnia skóry. Co prawda lubię mocne zdzieraki, ale te peelingi skusiły mnie samym zapachem i składem! Poza tym bardzo dobrze myje, pieni się i łatwo spłukuje.
A Wy skusicie się na te cudeńka?
Lubię mocniejsze zdzieraki, lecz dla samego zapachu bym się na niego skusiła. ;)
OdpowiedzUsuńWszędzie widzę truskawki ;D om om ;D
OdpowiedzUsuńdla zapachu skusiłabym się na niego :)
OdpowiedzUsuńmmm.... zachęciłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńAle soczysty kolor.
OdpowiedzUsuńOj z chęcią bym się skusiła, truskawkowy kosmetyk marzy mi się od dawna :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na wersję malinową :)
OdpowiedzUsuńLubię mocniejsze zdzieraki ale mimo wszystko mam ochotę go wypróbować :D jakoś tak mnie kusi :D
OdpowiedzUsuńjeśli słaby to tylko w roli żelu, na pewno nie peelingu :) a zapach truskawek uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńwszystko co truskawkowe... kocham :D
OdpowiedzUsuńZapach musi być cudowny!
OdpowiedzUsuńByłam dzisiaj w YR,ale tego akurat nie wybrałam :(
OdpowiedzUsuńAle następnym razem się skuszę!
Na pewno pięknie pachnie jak to większość kosmetyków YR :)
OdpowiedzUsuńWąchałam ostatnio - ślicznie pachnie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach truskawek <3
OdpowiedzUsuńhttp://messinmybloodstream.blogspot.com/
bez dwóch zdań chce to mieć
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę mocniejsze zdzieraki ale przez zapach chętnie bym go kupiła:)
OdpowiedzUsuńOjjj...Bardzo,bardzo,bardzo CHCĘ :p
OdpowiedzUsuńuwielbiam naturalne owocowe zapachy w kosmetykach i na pewno polubiła bym ten żel :)
OdpowiedzUsuńah te truskaweczki kocham ich zapach
OdpowiedzUsuńTakie zapachy to ja lubię :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że truskawki się już kończą. Ostatnio recenzowałam balsam do ust o smaku truskawki.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny produkt;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com
Mam tę samą wersję, ale od początku nie pachniała mi truskawkami i jak przeczytałam etykietę okazało się, że jest truskawkowo-poziomkowi i to właśnie poziomką mi pachnie ;]
OdpowiedzUsuńTruskawki to moje ulubione owoce, zeżarłabym ten żel :P
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jeszcze mocne zdzieranie nie idzie w parze, bo wtedy byłyby warte grzechu ;)
OdpowiedzUsuńWyglada megaapetycznie!
OdpowiedzUsuńNie lubię kosmetyków YR, podobnie jak żelów peelingujacych, więc ten kosmetyk mnie nie kusi :p
OdpowiedzUsuńTaki zapach jest idealny dla mnie. Produkt bardzo kuszący, choć wcześniej o nim nie słyszałam. Czas chyba nadrobić zaległości.
OdpowiedzUsuń