Translate

Kolekcja pędzli: Hakuro h50s pędzel flat top do podkładu płynnego i mineralnego

Witajcie, dziś rozpoczynam serię postów na temat kolekcji posiadanych przeze mnie pędzli. Nie mam pewności, że takie posty Was ciekawią i czy macie ochotę je poczytać, no ale jak to mówią "próba nie strzelba". Tymczasem na tapecie Hakuro h50s.



Producent: Pędzel Hakuro H50S to mniejsza wersja pędzla Hakuro H50. Zbudowany jest z pomalowanej na czarno rączki oraz gęstego, przyjemnego w dotyku włosia ściętego na prosto. Główka ma okrągły kształt i doskonale sprawdza się przy rozprowadzaniu produktów o konsystencji płynnej czy kremowej np. podkład, korektor. Przed użyciem włosia należy spryskać niewielką ilością wody aby ograniczyć ilość popieranego produktu. Można również stosować ten pędzel przy makijażu mineralnym.

włosie: syntetyczne
długość pędzla: 17 cm
długość włosia: 2,2 cm

Cena: ok. 26zł
 


Hakuro h50s jest mniejszą wersją h50 i moim ulubionym pędzlem do aplikacji podkładu. Posiada mięciutkie i zbite włosie, dzięki któremu nakładanie podkładu jest bardzo przyjemne i niezwykle łatwe. Świetnie współpracuje z każdym posiadanym przeze mnie do tej pory podkładem. Nie zauważyłam żeby robił smugi, ale myślę, że to kwestia ilości aplikowanego podkładu oraz jego gęstości. Rozprowadza podkład równomiernie a efekt jest naturalny, o ile nie przedobrzymy z ilością podkładu. Dzięki takiej wielkości pędzel dociera w trudno dostępne miejsca takie jak na przykład skrzydełka nosa. Jestem posiadaczką dwóch pędzli h50s (pierwszy kupiłam kilka lat temu) i do tej pory nie spotkałam się z jego łysieniem, odkształceniem, czy przebarwieniem. Myślę, że w dużej mierze to kwestia pielęgnacji pędzli. Podobno po spryskaniu wodą, przed aplikacją podkładu, pędzel nie chłonie podkładu. Co więcej pędzel wygląda bardzo estetycznie i profesjonalnie. Ma wygodny trzonek, który jeszcze ani razu mi się nie rozkleił i bardzo dobrze się go czyści. Ogromnym plusem jest jego cena. Zdecydowanie polecam.

Macie h50s? Może polecacie inne pędzle? Co myślicie o takiej serii postów?
Czytaj dalej »

Gazetka promocyjna Hebe

Witajcie, dziś przychodzę do Was z nową gazetką promocyjną tym razem z Hebe. Całą gazetkę możecie obejrzeć tutaj.


W ofercie znajdziecie między innymi akcję 1+1 za grosz, a w niej m.in.: Essie, Tołpa, Original Source! Jest także promocja: - 25% na wybrane produkty do makijażu z L'oreal, podkład Astor Perfect Stay z 44,99zł na 33,69zł, - 30% na produkty CeCe Med, - 20% na dermokosmetyki marki Tołpa i inne!

Ja chyba skuszę się na podkład Astor Perfect Stay, o którym ostatnio Wam pisałam, a Wy?
Czytaj dalej »

Rimmel Lasting Finish by Kate nr 17

Witajcie, za oknem prawie wiosna, więc przychodzę z iście wiosennym odcieniem na ustach a mianowicie Rimmel Lasting Finish by Kate nr 17.



Producent: Szminka jest jednym z kosmetyków Kate Moss Make Up Collection for Rimmel London, czyli kosmetyków sygnowanych własnoręcznym podpisem modelki. W kolekcji jest strażacka czerwień, jaskrawy róż, lila glamour, soczysty pomarańcz, pastelowy róż, beż nude lub perłowy – każda z nas znajdzie coś dla siebie. Ich formuła zawiera czarne diamenty, dzięki czemu nadają wargom intensywnego koloru, a technologia Color Protect sprawia, że utrzymują się na nich do 8 godzin!

Cena: od 10zł do 17zł



Szminka posiada kolor pięknego, naturalnego różu, który wpada bardziej w cieliste odcienie. Przez miękką, kremową konsystencję bardzo dobrze się aplikuje. Posiada estetyczne i porządne opakowanie. Co do trwałości producent tutaj nieco przesadził. W moim przypadku szminka utrzymuje się max. do 1-2 godzin na ustach, a znacznie krócej przy jedzeniu bądź piciu. Świetnie napigmentowana. Nie zauważyłam podkreślania suchych skórek ani rolowania się. Bardzo ładnie pachnie. Odcień ten jest idealny dla blondynek, ale myślę że równie dobrze będą wyglądać w niej brunetki.


Macie te szminki? Polecacie jakieś odcienie?
Czytaj dalej »

Astor Perfect Stay 24 H podkład i baza 2 w 1

Witajcie, dziś pora na podkład Astor Perfect Stay 24 H + Perfect Skin Primer. Tak właściwie do jego zakupu przekonała mnie swoją recenzją digitalgirl13


 Producent: 24 - godzinna trwałość makijażu dzięki połączeniu bazy i podkładu. Baza nawilża i odżywia skórę. Trwały podkład nie ściera się gwarantując perfekcyjne krycie przez cały dzień. Posiada SPF 20. Testowany dermatologicznie. Dostępny w sześciu odcieniach: 100 Ivory, 102 Golden Beige, 200 Nude, 203 Peachy, 300 Beige, 302 Deep Beige.

Cena: ok. 50zł za 30ml


Podkład, który posiadam jest w odcieniu 100 ivory i idealnie pasuje do mojego kolorytu twarzy zimą. Jest jasny, ale zdecydowanie za ciemny dla osób, które są bardzo blade. Podkład znajduje się w szklanej, przezroczystej butelce, dzięki czemu możemy widzieć poziom jego zużycia. Jest gęsty, ale posiada pompkę co jest ogromnym jego plusem, bo łatwo się wydobywa. Jego ogromną zaletą jest to, że nie zauważyłam żeby się utleniał! Dzięki zawartej w nim bazie znacznie dłużej utrzymuje się na twarzy. Zauważyłam, że nie brudził mi ubrań. Zrobiłam nawet test przy pomocy chusteczki i podkład nie odbijał się. W moim przypadku nie ścierał się i ładnie matowił cerę. Nie wiem jak z kryciem, bo nie posiadam jakichś dużych niedoskonałości, ale dobrze zakrywa zaczerwienienia i wyrównuje koloryt skóry. Nie jest ciężki, więc nie mamy uczucia maski na twarzy. Wygląda na twarzy dosyć naturalnie. Niestety nie współpracuje z wszystkimi pudrami, ale z pudrem bambusowym Paese tworzyli całkiem zgrany duet. Jednak przed przypudrowaniem radzę chwilkę odczekać aż podkład się wchłonie. Zdecydowanie przebił mój ulubiony Revlon Colorstay. Rozświetla twarz i daje efekt wypoczętej cery. Nie zauważyłam, żeby podkreślał suche skórki. Dobrze współpracuje z użytym przed jego aplikacją kremem. Moim zdaniem ten podkład bardziej przypadnie do gustu kobietom posiadającym skórę suchą lub mieszaną. Z tego co się zorientowałam posiadaczki tłustej cery nie były z niego zadowolone.

A wy stosowałyście ten podkład? Jak wrażenia? Może macie inne jakieś godne polecenia podkłady?
Czytaj dalej »

Sylveco krem brzozowy z betuliną

Witajcie, jakiś czas temu udało mi się uczestniczyć w dermokonsultacji organizowanej przez Sylveco, podczas której została przebadana skóra mojej twarzy. Doskonale zdawałam sobie sprawę z tego, że mam przesuszoną skórę twarzy, ale nie myślałam, że aż tak. Uprzejma pani prowadząca konsultację poleciła mi krem brzozowy z betuliną, twierdząc że świetnie nawilży moją skórę przez to, że jest dosyć treściwy. Po dłuższym namyśle zdecydowałam się go kupić, choć obawiałam się, że będzie mnie zapychał. No i niestety moje obawy były słuszne.


Producent: Hypoalergiczny krem brzozowy z betuliną powstał na bazie wyłącznie naturalnych składników. Jest przeznaczony do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry, przede wszystkim wrażliwej i skłonnej do uczuleń. Zawiera główne substancje aktywne - betulinę i kwas betulinowy, uzyskiwane z kory brzozy - które mają właściwości łagodzące i regenerujące w przypadku podrażnień, stanów zapalnych i uszkodzeń tkanki skórnej. Krem brzozowy nie zawiera konserwantów, co sprawia, że w naturalny sposób odbudowuje warstwę ochronną skóry, odżywia ją i przywraca równowagę.

Działanie: skutecznie łagodzi zmiany atopowe, koi podrażnienia oraz drobne urazy, zmniejsza zaczerwienienia i obrzęki, optymalnie natłuszcza i odżywia skórę, odbudowuje jej warstwę hydrolipidową, doskonale zabezpiecza skórę przed niekorzystnymi czynnikami, takimi jak wiatr, mróz, słońce, suche powietrze, zapewnia długotrwałą ochronę przed utratą wilgoci, wzmacnia odporność skóry, zapobiega nadmiernemu łuszczeniu się i rogowaceniu naskórka, likwiduje uczucie ściągnięcia i swędzenia, stosowany systematycznie znacznie poprawia kondycję skóry, wygładza ją i wyrównuje koloryt cery.

Na samym początku krem spisywał się genialnie. Moja cera odżyła, stała się miękka i delikatna w dotyku. Cera wyglądała na zdrową a nawet aplikacja podkładu była o wiele łatwiejsza niż wcześniej. Spełniał wszystkie obietnice producenta. Byłam zachwycona. Niestety po jakimś tygodniu (może dwóch) stosowania czar prysł. Krem zaczął zapychać moją skórę przez co zaczęły pojawiać się niespodzianki, z którymi do tej pory nie miałam do czynienia. Próbowałam ograniczyć stosowanie kremu do maximum raz w tygodniu, ale i to nie pomogło. Spróbuję jeszcze lekki krem brzozowy, którego miałam próbki i byłam zadowolona. Mam nadzieję, że przynajmniej tamten się sprawdzi na dłużej, bo moja skóra twarzy wręcz krzyczy o nawilżenie...

Stosowałyście ten krem? Może polecacie zupełnie coś innego, co dobrze nawilża?
Czytaj dalej »

Komentuj. Nie obrażaj.

Witajcie, przychodzę do Was z informacją o nowym systemie komentowania na blogu. Tak, tak... w końcu zdecydowałam się skorzystać z disqus.com. Główną przyczyną było to, że ostatnio pojawiła się fala anonimów w komentarzach na moim blogu, którzy w niezbyt miły sposób wypowiadali się tutaj. Nie będę czegoś takiego akceptować, bo pamiętajcie: w internecie NIKT nie jest ANONIMOWY! Już wiem kto do mnie pisał i zastanawiam się nad wyciągnięciem konsekwencji...




Dajcie koniecznie znać czy odpowiada Wam ta forma komentowania.

Czytaj dalej »

Podaruj paczuchę!

Witajcie, powracam do Was w tłusty czwartek! Pączki zjedzone? Ja skusiłam się tylko na jednego bez lukru, bo podobno niezjedzenie pączka w tłusty czwartek przynosi pecha! Jakiś czas temu wzięłam udział w akcji Podaruj Paczuchę, którą prowadziła Dimipedia. Uwielbiam brać udział w takich akcjach a w szczególności obdarowywać! Zobaczcie jaką wspaniałą paczuchę podarowała mi Nena!!! Spełniła nie jedno moje marzenie! Jeszcze raz kochana bardzo Ci dziękuję! 
 


W paczce znalazły się paleta cieni z Makeup Revolution I Heart Passion, matowa szminka MUA w odcieniu Wild Berry oraz przeuroczy lakier z Barry M! No i nie zapominam też o mega słodkiej kartce! Dzięęękuuuuujęęę!!! <3
Czytaj dalej »

Kolejne promocje!

Witajcie, dziś kolejny post z serii dostępnych promocji, a tym razem mam dla Was kilka gazetek z bardzo fajnymi promocjami!

Od 29 stycznia trwa akcja w Biedronce: Domowy Świat SPA! Gazetka do obejrzenia tutaj


W gazetce znowu pojawiły się dobrze niektórym znane i lubiane organizery i stojaki na biżuterię i kosmetyki!


Od 29 stycznia w Super Pharm możecie znaleźć ciekawe rabaty, od -20% do -40% na wybrane produkty! Są także dostępne promocje 1+1!!! Gazetka dostępna tutaj.


- 25% wybrane produkty Max Factor, - 25% wszystkie podkłady Bourjois, - 20% wybrane produkty Sally Hansen, - 35% wybrane produkty Maybelline, - 20% wybrane produkty Rimmel, - 25% wszystkie maskary, kredki, cienie i eyelinery Astor i inne!

Upolowałyście już coś w gazetkach? Może polecacie coś?

Czytaj dalej »

Szukaj

cosmepick.com

Miralash

Alle Paznokcie

Alle Paznokcie