Witajcie,
nie wiem jak u Was, ale u mnie za oknem śnieg... Wstając rano, myślałam że dostanę dzikiego szału. Nienawidzę śniegu. Nienawidzę zimy! Nienawidzę prowadzić auta w taką pogodę! Chcę wiosnę!!!
Jak widzicie nastąpiły "małe" zmiany na blogu. Jak Wam się podobają?
Skończyłam dziś bardzo wcześnie zajęcia, więc postanowiłam odwiedzić Ulę, mimo że doskonale zdawałam sobie sprawę jak ta wizyta się zakończy:
Co jak co, ale pędzelków z Hakuro nigdy dosyć!
Pazurki nadal leczę i nie widzę poprawy. Wystosowałam maila do firmy Eveline Cosmetics i otrzymałam odpowiedź taką jakiej się spodziewałam.. 25-ego idę do dermatologa (prywatnie a są takie koleeeejki..). Mam nadzieję, że coś na to poradzi, ponieważ w kwietniu mam wesele znajomych i nie mam zamiaru iść w niepomalowanych pazurkach, no!!! Tęsknie za malowaniem pazurków... Mam tyleee lakierów Wam do pokazania!
Jak tam u Was pogoda?
Stosowałyście coś z produktów na zdjęciu?
U mnie też śnieg... :-( Porażka. Chociaż dzisiaj słonko przynajmniej świeci...Też tęsknię za wiosną...
OdpowiedzUsuńU mnie nawet słońca nie ma :-(
Usuńu mnie też śnieg:/ uwielbiam Hakuro!:)
OdpowiedzUsuńPogoda jest taka, jakiej najbardziej nie lubię :) Mam nadzieję, że już niedługo zawita do nas wiosna :)
OdpowiedzUsuńoj Hakuro kusi :)
OdpowiedzUsuńa cóż z pazurkami? czyżby odżywki Eveline?
Niestety tak :-( Pisałam kiedyś to tym niefortunnym zdarzeniu :-(
Usuńu mnie również zima powróciła, niestety. :/
OdpowiedzUsuńmi eveline uratowała paznokcie.. ale na każdego działa inaczej :)
OdpowiedzUsuńHej! dzięki za zainteresowanie ;) cenę już wrzuciłam.. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja też za zimą nie przepadam, ale odżywki z Eveline uratowały mi paznokcie, szkoda że u Ciebie narobiły tyle kłopotu
OdpowiedzUsuńPod zdjęciami w opisie ;)
OdpowiedzUsuńja dzisiaj stałam się szczęśliwą posiadaczką mojego dopiero drugiego pędzla z Hakuro ;)
OdpowiedzUsuńJak wrażenia? ;-)
UsuńEveline zrobiła Ci krzywdę?
OdpowiedzUsuńSwego czasu dziewczyny dużo pisały o masakrze jaką im wyrządziła :(
Niestety tak :-(
Usuńmoja siostra tez miała problemy z pazurkami po tej odżywce ..
OdpowiedzUsuńJa na prawdę się dziwię, że oni nie zmienią składu tej odżywki... Bardzo wielu dziewczynom wyrządziła szkodę..
UsuńJa kupiłam oliwkę zamiast szamponu :) A pędzelki różnego rodzaju lubię :)
OdpowiedzUsuńJa też nienawidzę tej pogody , nawet mam już przez nią depresję , marzę kiedy zaświeci słonko i będę mogła pojechać rowerem . Współczuję problemów z paznokciami , ja odżywki z formaldehydem omijam z daleka .
OdpowiedzUsuńAż wstyd się przyznac, bo nie mam jeszcze żadnego pędzelka z Hakuro!:(
OdpowiedzUsuńNie martw się jestem pewna, że kiedyś Ci wpadną w ręce ;-)
UsuńU mnie też zima, śnieg i zimno ;(
OdpowiedzUsuńJa też nienawidzę zimy z całego serca :(
OdpowiedzUsuńU mnie paskudna pogoda, też chcę wiosnę:)
OdpowiedzUsuńTeż już mam dość tej zimy i czekam na wiosnę. Bidulko, mam nadzieje że dermatolog coś zaradzi. Jasne pędzli nigdy dość :)
OdpowiedzUsuńJa tez nie ciarpie zimy dlatego przeprowadzilam sie na drugi koniec swiata, z daleka od zimy ;D Swietny blog, z przyjemnoscia obserwuje i
OdpowiedzUsuń♪♫•*¨*•.¸¸❤¸¸.•*¨*•♫♪
Zapraszam do mnie na LOTERIE do wygrania moja ulubiona pomadka LIME CRIME - Glamour 101
fajne te pędzzelki :) marzą mi się takie :)
OdpowiedzUsuńLubię Hakuro :)
OdpowiedzUsuńJa odżywkę Eveline używam raz na jakiś czas i u mnie się sprawdziła. Formaldehyd sprawia, że paznokcie rosną szybciej, bo się bronią przed tym szkodliwym składnikiem.
Moje się nie wybroniły, a dziwne bo mam bardzo twardą płytkę :-(
UsuńPędzle,szukam dobrego do nakładania podkładu :)
OdpowiedzUsuńPolecam Hakuro :-)
Usuńsame cudeńka;) ja narazie mam jeden pędzelek z Hakuro i jest w fazie testów;)a jeżeli chodzi o pogodę to już chce WIOSNĘ!!!!!
OdpowiedzUsuńMam zestaw 9 pędzli Hakuro, w tym właśnie te co Ty :) bardzo sobie he chwalę :) Chociaż ten H79 jak spadł mi na podłogę z biurka to niestety się rozkleił, ale już poradziłam sobie z tym :) Pozdrawiam serdecznie i dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńKażdemu może się zdarzyć ;-) grunt, że się z nim uporałaś ;-)
UsuńO tak, hakuro! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja też tęsknie za wiosną. :( a dziś w drodze mi wycieraczki odmówiły posłuszeństwa :( a tu taki śnieg padał. :(
OdpowiedzUsuńO rany! Współczuję! :-(
Usuńaaah te pędzle Hakuro są świetne;) sama mam jeden malutki i jestem zadowolona;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.nowakosiaaa.blogspot.com/2013/03/competition.html
ja również muszę zamówić pędzle do makijażu ;)
OdpowiedzUsuńMi także marzą się pędzelki Hakuro... ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuję
u mnie po odżywce Eveline też ostatnio zaczęło się coś dziać, minimalnie co prawda, ale boję się już jej używać.
OdpowiedzUsuńCo do pogody, to od rana jest taka śnieżyca, że świata nie widać :(
Lepiej odstaw! :-(
UsuńSkusiłam się na micel, jak za tę cenę jak najbardziej mi odpowiada. Być może w przyszłości zafunduję sobie ten żel, jak szaleć to szaleć:)))
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam tych produktów. A pogoda... śnieg i zimno...
OdpowiedzUsuńJa Hakuro mam kilka tygodni i jestem z nich mega zadowolona.
OdpowiedzUsuńRobiłam małe zamówienie pędzli i Hakuro również się znalazły :)
OdpowiedzUsuń