Witajcie,
przybywam do Was z największym bublem jaki mi się ostatnio trafił. Chodzi tutaj mianowicie o Multicolour Highlighter firmy FM Group. O ile z pigmentów i innych produktów tej firmy jestem zadowolona, o tyle ten produkt nie powala.
Od producenta:
- zapewnia efekt naturalnego rozświetlenia, przywracając blask szarej i zmęczonej cerze,
- drogocenne drobinki minerałów odbijają światło niczym maleńkie pryzmaty, optycznie wygładzają skórę i maskują niedoskonałości,
- bogaty w sole mineralne i mikroelementy, takie jak krzem, glin, żelazo, magnez, cynk i wapń,
- formuła wzbogacona o witaminę E chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników,
- zawiera mineralne filtry UV,
- idealny do uwydatniania kości policzkowych i modelowania kształtu twarzy,
- delikatna, jedwabista konsystencja,
- lekka formuła,
- prasowany,
- dostępny w kolorach: Golden Jewel oraz Precious Pink.
- drogocenne drobinki minerałów odbijają światło niczym maleńkie pryzmaty, optycznie wygładzają skórę i maskują niedoskonałości,
- bogaty w sole mineralne i mikroelementy, takie jak krzem, glin, żelazo, magnez, cynk i wapń,
- formuła wzbogacona o witaminę E chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników,
- zawiera mineralne filtry UV,
- idealny do uwydatniania kości policzkowych i modelowania kształtu twarzy,
- delikatna, jedwabista konsystencja,
- lekka formuła,
- prasowany,
- dostępny w kolorach: Golden Jewel oraz Precious Pink.
Jestem nieszczęśliwą posiadaczką odcienia Golden Jewel. Jak możecie zauważyć produkt posiada panterkową fakturę z różnych odcieni. No tak posiada i tyle by tylko tego było, bo przy zastosowaniu ja tego wielokolorowego rozświetlacza nie widzę.
Żółto-złoty odcień, to jest według producenta ta wielokolorowość. Żeby tego było mało, produkt jest bardzo kruchy, tak więc przy nabieraniu go pędzlem, w opakowaniu zbiera się jego nadmiar w postaci pyłu.
Maskowanie niedoskonałości rozświetlaczem? Pierwsze czytam! Owszem, jeżeli zaaplikujemy to złoto w nadmiarze to z pewnością nic poza nim nie ujrzymy! Uwierzcie mi, że to 29,90 zł lepiej zainwestować w fajny rozświetlacz z Inglota niż to "coś".
Z pewnością go nie zużyję, dlatego jeżeli ktoś chce go wypróbować to z chęcią odstąpię. Czekam na maila.
Ja w ogole nie lubię kosmetyków FM a Twoja recenzja utwierdza mnie w tym, żeby lepiej nie próbować tego zmieniać..
OdpowiedzUsuńTo ja też zostaję w tym przekonaniu :P
UsuńKurczę, a wygląda tak fajnie. A ile byś za niego chciała?
OdpowiedzUsuńOddam za darmo, jedyne za co trzeba zapłacić to przesyłka.
UsuńTo ja bym chętnie go sprawdziła ;) Może u mnie nie będzie taki dziadowski :D
UsuńNie ma problemu, podeślij mi na maila swój adres :-) Być może wiele zależy od cery, itd. Ja próbowałam aplikować na różne sposoby i nie podoba mi się. W sumie można go wypróbować jako cienie do powiek, ale ten odcień to nie moja bajka ;-)
UsuńZobaczymy :)) Jak nie, to puszczę dalej w świat. Dane poszły :)
UsuńJakoś nie mam przekonania do kosmetyków FM ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie lubię tej firmy i nigdy mnie do ich kosmetyków nie ciągło. Miałam jedynie zapach, który bardzo mi się podobał i może kiedyś jeszcze się skuszę na jakiś, kosmetyki odpadają. Zdecydowanie lepsza jest chemia domowa np. płyn do prania dywanów czy płyn do okien ;)
OdpowiedzUsuńJa z niektórych kosmetyków tej firmy byłam zadowolona. Co do chemii to się zgodzę, płyn do szyb, płyn do łazienki, kuchni rewelacja ;-) Pomijając płyn do fug, który jest beznadziejny.
UsuńNie zachęca mnie ta firma ..
OdpowiedzUsuńSzczerze to nie miałam go jeszcze, no ale ciekawa jestem jakby się u mnie sprawdził
OdpowiedzUsuńTeż mam sceptyczne podejście do tej firmy...
OdpowiedzUsuńA tak ładnie się prezentuje, a tu takie rozczarowanie.
OdpowiedzUsuń:)
Szkoda, że się nie sprawdził. Ja nie miałam jeszcze nic z FM... :)
OdpowiedzUsuńchociaż design ładny ;)
OdpowiedzUsuńPo prostu korory kororu kororowego:)
OdpowiedzUsuńwyglad ma całkiem przyjemniasty:)
OdpowiedzUsuńNo cóż, jestem ciekawa jak wygląda na skórze... Miałam jeden rozświetlacz w płynie i był niestety porażką. FM group znam tylko z kiepskich perfum :) Nie dam się przekonać do ich kosmetyków raczej :)
OdpowiedzUsuńMam ten sam rozświetlacz i jestem bardzo zadowolona. Moim zdaniem daje efekt tafli wody, nie ma w nim nachalnych drobinek, ładnie rozświetla, ale też nienachalnie :).
OdpowiedzUsuńNie wiem od czego to zależy. Może od aplikacji, może od cery. No, ale co kto lubi ;-)
UsuńWidzę że słabo wypadł , ja też polecam Inglota , mam i jestem z niego zadowolona .
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie dziwny opis z tym maskowaniem rozswietlaczem
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jego wygląd w opakowaniu :p Ale skoro się nie sprawdza to nawet świetny wygląd mu nie pomoże ;)
OdpowiedzUsuńfajna tekstura jego, ale jednak szkoda kasy jak lipa:)
OdpowiedzUsuńa myślałam że będziesz z niego zadowolona. Szkoda, że się nie spisał.
OdpowiedzUsuńPanterkowy wzór faktycznie fajny, ale ten żółto-złoty kolorek już nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńOoo może się skuszę?! :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas :)
martaandnika.blogspot.com
Współczesna kosmetyka ma dla nas cuda nie z tej ziemi ;) Życia nie wystarczy, by wszystko przetestować, a warto :)
OdpowiedzUsuńZ FM posiadam kulki brązujące oraz pędzelek, spisują się świetnie. Rozświetlacza nie znam.
OdpowiedzUsuńFirmy nie znam, ale przyznam, że w opakowaniu wygląda całkiem przyjemnie. Chociaż na swatchu wydaje się zbyt biały i zbyt perłowy :(
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że tak bardzo Cię rozczarował :/
OdpowiedzUsuńAle z niego dziadyga i to za taka cena.
OdpowiedzUsuńAle wzorek ma ładny :P
OdpowiedzUsuńA ja miałam np korektor z FMu i byłam zachwycona :) nie ciemniał, ani nie ważył się. Szkoda, że taki bubel z niego :/
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam produktów FM, ale sam design przyciąga wzrok ;)
OdpowiedzUsuńPanterka mi się podoba :) ale jak taki bublowy to faktycznie warto innego poszukać,ponoć z Catrice mają dobry.
OdpowiedzUsuńNo ale motyw zwierzęcy jest i jest modnie ;P
OdpowiedzUsuńja kupuje kosmetyki tylko sprawdzonych firm :D
OdpowiedzUsuńKiedyś widziałam ta markę na targach kosmetycznych ale jakoś mnie nie przekonała. Ja kocham rozświetlacze MAC :)
OdpowiedzUsuńNo szkoda,że się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńJaka ładna wytłaczana panterka, ale chyba tylko to na plus. Ja uwielbiam perfumy z Fm-u :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie wyjątkowy bubel...a wygląda tak przyzwoicie ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie zamawiałam kosmetyków z FM
OdpowiedzUsuńja nie mam zaufania do kosmetyków z FM, wygląd mają i są estetyczne, tak jak widać na Twoich zdjęciach też, ale jakość bardzo słaba
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam tani rozświetlacz i strasznie się zawiodłam. Pomyślę właśnie nad Inglotem, bo z FM miałam tylko zapachy do tej pory.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie ale przyznam że świetnie się prezentuję:)
OdpowiedzUsuń