w przerwie w pisaniu pracy licencjackiej na szybko bazgrolę dla Was nowy post o moim niepełnym zbiorze pomadek do ust. Dlaczego niepełny? Jak znam życie reszta znajduje się w pozostałych torebkach.. zawsze wrzucam do nich coś na szybko, a potem o nich zapominam. Muszę przewalić wszystkie torebki, akurat może znajdę w nich coś ciekawego! :-D
Maybelline {nr 715 Choco Cream} To mój ulubiony nudziak w moim składzie! Zresztą jak zapewne zauważyłyście na powyższym zdjęciu jest już na wykończeniu. Świetnie się rozprowadza, w miarę długo utrzymuje, kremowa ale nie posiada drobinek! To jest to!
Rimmel {nr 700 Nude Delight} Zanim zakupiłam Maybelline, ten ubóstwiałam ponad wszystko! Niestety jak dla mnie troszkę wysusza usta. Podobnie jak Maybelline utrzymuje się stosunkowo długo.
Sleek {nr 785 Naked} Nie wiem dlaczego większość bloggerek zachwalała sobie tą pomadkę. Jak dla mnie kiepsko się ją rozprowadza a i odcień jest taki jakiś "nie taki". Nie mówię już tutaj nawet o utrzymywaniu się na ustach, bo z tym jest kiepsko.
Maybelline {nr 530 Fatal Red} Jeżeli szukacie idealnej czerwonej pomadki, to trafiłyście w samą 10-tkę! Ja swoją zakupiłam jeszcze na studniówkę mojego TŻ. Bardzo długo utrzymuje się na ustach (pomimo spożywania posiłków i napojów). Kolor bardzo intensywny. Łatwo się rozprowadza i nie wysusza ust.
Oriflame {Coral Storm} Że tak powiem: ani mnie to ziębi ani mnie to grzeje. Taka sobie na codzień jak chcemy mieć coś na ustach.
Celia {nr 512} Kocham ją! Pomimo tego, że mi się złamała :-( Trzeba na prawdę delikatnie się z nią obchodzić. Myślę, że pomimo tego warto ją kupić. Ja na pewno kupię następne kolory! :-)
Maybelline {nr 140 Juicy Bubblegum} Dużo o niej nie muszę się wypowiadać, bo jak pewnie zauważyłyście, ubóstwiam tą serię pomadek! :-)
Guerlain {KissKiss} Troszeczkę wysusza i ma dziwny posmak, ale jeśli chcecie mieć na prawdę trwałą pomadkę to warto zainwestować!
Oriflame {Raspberry Sorbet} Od czasu do czasu na większe wyjście się nią maluję, ale szału nie ma. Ogólnie utrzymuje się na ustach, ale w przypadku gdy nie spożywamy posiłków i napojów.
Jak Wam się podoba moja mała, skromna kolekcja?
J.
Kolekcja cudowna i nie taka skromna, ja mam raptem 3 szminki :)
OdpowiedzUsuńJak się przyglądam innym blogerkom to mają na prawdę pokaźne kolekcje :D
UsuńWszystkie piękne!:-) na jaki temat piszesz licencjat?
OdpowiedzUsuńpiszę o Krajowym Rejestrze Sądowym ;-)
UsuńPrzepiękne kolory ;)
OdpowiedzUsuń+obserwuję ;)
*_* ale kolorów :D
OdpowiedzUsuńsporo ich :)
OdpowiedzUsuńja nie jestem bardzo pomadkowa :D
masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuńEditt Cosmetics, numerek chyba 6 :)
OdpowiedzUsuńbardzo gustowna widać że lubisz szmineczki jak ja ;d
OdpowiedzUsuńa dziękuję, dziękuję.. niezmiernie mi miło :-)
Usuńw sklepie po 4 zl ;p
OdpowiedzUsuńPrzyjemne kolory, chyba najbardziej podoba mi się KissKiss. ;)
OdpowiedzUsuńKolory bardzo w moim typie;)
OdpowiedzUsuńSkromna? Oj chyba nie taka skromna, wręcz imponująca.
OdpowiedzUsuń