Witajcie, dziś przychodzę z postem, bowiem dostałam swoją mikołajkową blogową paczkę od Natalii. Cała akcja zorganizowana została przez Just Beauty i bardzo się cieszę, że mogłam w niej wziąć udział, bo nawet nie wiedziałam, że przygotowanie paczki sprawi mi taką frajdę.
Mam nadzieję, że obdarowana przeze mnie Sabina jest zadowolona z prezentu. Starałam się jak najlepiej zapoznać z jej blogiem oraz ankietą, którą otrzymałam.
Byłam bardzo ciekawa kto mnie wylosował i co znajdzie się w paczce. A więc oto pakunek, który przygotowała dla mnie Natalia.
Słodycze już powędrowały do siostry, bo ja od pół roku ich nie jem ;-) Ale bardzo mi miło!!! :-) Bardzo się cieszę z olejku kąpielowego, bo go uwielbiam i z pewnością jest strzałem w 10. Beczułki z Sally Hansen bardzo lubię zaś Rimmela nie znam i chętnie przetestuję. Masła chocolates&oranges też nie znam i trochę martwię się tym zapachem, bo nie przepadam za nim, ale być może się do niego przekonam, bo lubię nowości ;-) Scrubu niestety unikałam jak ognia i trochę się załamałam gdy go zobaczyłam, no ale to też moja wina, bo zapomniałam napisać, że nie lubię tych peelingów a w szczególności gdy zawierają parafinę w składzie :-( Podobna sytuacja ma się z błyszczykiem, gdyż kompletnie się z tą serią nie polubiłam :-(
Ogólnie bardzo dziękuję za możliwość wzięcia udziału w całej akcji, jeżeli będzie taka możliwość to z chęcią zgłoszę się w przyszłym roku. Serdecznie też dziękuję Natalii za trud jaki musiała włożyć w przygotowanie tej fajnej paczuszki!!!
PS: DZIEWCZYNY JA JESTEM Z PACZKI MEGA ZADOWOLONA!!!
Ogólnie bardzo dziękuję za możliwość wzięcia udziału w całej akcji, jeżeli będzie taka możliwość to z chęcią zgłoszę się w przyszłym roku. Serdecznie też dziękuję Natalii za trud jaki musiała włożyć w przygotowanie tej fajnej paczuszki!!!
PS: DZIEWCZYNY JA JESTEM Z PACZKI MEGA ZADOWOLONA!!!