Witajcie, jak Wam mija długi weekend? U mnie w porządku, choć z pogodą troszkę na bakier... Tym razem post z cyklu tych "paznokciowych", którymi często Was zanudzam. Moja kolekcja jest na prawdę spora i tak się zastanawiam, czy pokazać ją całą... No, ale tymczasem na tapecie Essie - under where?
Mnie kompletnie urzekł. A Was?