Translate

Wyniki rozdania z BE by Bison Eveline!

Witajcie, nadszedł czas na wyczekiwane przez Was wyniki rozdania, które zorganizowałyśmy wraz z BE by Bison Eveline. Nie owijając w bawełnę, moje serdeczne gratulacje składam: Cathy a pozostałym dziękuję za udział i zapraszam na kolejne rozdania w przyszłości!!! 


Czytaj dalej »

Zostałam nominowana...

Witajcie, pogoda za oknem okropna. Chyba zbyt szybko pochwaliłam tą jesień. Tym razem zapraszam Was na tag: Liebster Blog Award, do którego wytypowała mnie Betty's. Pytania wydają mi się być ciekawe, stąd postanowiłam odpowiedzieć na nominację.

Pytania od Betty's:

1. Co Cię skłoniło do założenia bloga?
Tak właściwie to nie ma jednego powodu. Po pierwsze lubię dzielić się opiniami na temat różnych produktów, odzieży i innych rzeczy ze znajomymi i innymi ludźmi. Po drugie ze względu na wolny czas potrzebowałam jakiegoś hobby.

2. Gdybyś miał(a) opisać się w 3 słowach jakie by one były?
Otwarta, wrażliwa, aktywna.

3. Co uważasz za Twój największy atut? 
To zależy z jakiego punktu widzenia. Charakter - upartość, wygląd - włosy.

4. Co Cię denerwuje?
Ciężko określić jedną rzecz. Na pewno denerwują mnie niejasne sytuacje.

5. Do czego masz słabość?
Zdecydowanie do zakupów.

6. Wolisz żyć spontanicznie czy mieć wszystko zaplanowane? 
Zdecydowanie pośrodku. Uwielbiam spontaniczność, ale są sytuacje, które muszą być jasne i zaplanowane.

7. Jakiej muzyki słuchasz? 
Różnej. To co akuratnie wpadnie mi w ucho.

8. Jaki jest Twój ulubiony napój?
Kawa!

9. Jaka była Twoja największa wpadka? 
Trudne pytanie. Naprawdę nie mogę sobie teraz przypomnieć, ale jak tylko na to wpadnę to napiszę ;-)

10. Czym się aktualnie zajmujesz w życiu?
Studiuję.

11. Czego nie może zabraknąć w Twojej kosmetyczce?
Palety do brwi, podkładu lub kremu cc, maskary.

Jeśli macie ochotę to zachęcam Was na odpowiedzenie na te pytania! :-) Koniecznie dajcie mi znać ;-)
Czytaj dalej »

Jesienny niecodzienny mani...

Witajcie, jesienna pogoda bardzo nas ostatnio rozpieszcza. Jest ciepło, nie pada, czego tak właściwie chcieć więcej? Sama nie wiem co mnie pokusiło o takie połączenie kolorów i struktur lakierów (od lewej: Essie Bahama Mama, O.P.I. This Gown Needs A Crown, AllePaznokcie nr 58 + topper Essence nr 10 glorious aquarius, China Glaze Holographic Galactic Gray, Revlon nr 919 Black Lingerie + topper Essence nr 02 circus confetti). Dajcie znać, czy podoba Wam się takie jesienne szaleństwo na paznokciach.




Czytaj dalej »

Przyspieszacz opalania Miami Onyx

Witajcie, czas na kolejną recenzję przyspieszacza opalania w solarium firmy Onyx tym razem Miami Extreme Bronzing Intensifier. Jak już wiecie z tej notki, za solarium nie przepadam, ale lubię testować różnego rodzaju produkty. I tym razem fakt otrzymania produktu za darmo, nie ma wpływu na moją recenzję. 



Producent: Niezwykle silny przyspieszacz opalenizny. Zawiera kwas hialuronowy, który zapewnia profesjonalne nawilżenie, sprężystość oraz jędrność skóry.

Cena saszetki 15ml: 11zł
Cena tuby 150ml: 87,99zł


Kiedy dostałam propozycję dalszej współpracy, bardzo się ucieszyłam, bo wiedziałam, że te produkty mnie nie zawiodą. Nie myliłam się. Przyspieszacz z Miami okazał się równie świetny jak ten No. 5. Skóra po zastosowaniu tych produktów w solarium naprawdę nie jest wysuszona!!! Co więcej, możecie spodziewać się efektu pięknie, równomiernie opalonej skóry, bez jakichkolwiek zaczerwienień czy smug. Produkty bardzo łatwo się aplikuje i jak dla mnie przyjemnie pachną (tak trochę jakby orientalnie), jeśli ktoś nie lubi takich zapachów, bez obaw, bo woń bardzo szybko się ulatnia. Przyspieszacz jest świetny dla osób niecierpliwych, które w miarę szybko chcą uzyskać upragnioną opaleniznę, a także dla tych, którzy chcą ograniczyć ilość wizyt w solarium.
  

Balsam dostępny w sklepie internetowym http://store.onyxtan.com/pl/ lub w niektórych solariach (polecam na stronie, bo są tańsze niż stacjonarnie w solarium). Produkt prezentowany dostępny tutaj.
Czytaj dalej »

Popełniłam zakupy!

Witajcie, jak już wiele z Was wie z instagrama, w ostatnim czasie zrobiłam drobne zakupy, w których m.in. znalazły się palety cieni Makeup Revolution, Iconic 2,3 oraz Death By Chocolate (swoją drogą faktycznie pachnie czekoladą), rozświetlacz wypiekany Makeup Revolution i puder bambusowy Paese.








Macie te produkty? Jakie są Wasze opinie?
Czytaj dalej »

Green Pharmacy eliksir ziołowy, który działa cuda

Witajcie, pora na produkt, który znajduje się wśród moich ulubieńców pielęgnacyjnych (tak, będzie o nich post). Mowa tutaj o Green Pharmacy, eliksir ziołowy do włosów łamliwych, zniszczonych i farbowanych.


Producent: Naturalny preparat ziołowy oparty na recepturach ze starych ksiąg zielarskich. Wzmacnia, odbudowuje włosy, łagodzi wypadanie, łupież i łojotok. Nie obciąża, nie skleja. Ekstrakty z rumianku, kłącza tataraku, podbiału, kiełków pszenicy odżywiają skórę głowy, dają włosom witalność od nasady aż po końce, by były zdrowe, gęste, elastyczne i pełne blasku.


Doskonale zdaję sobie sprawę, że nie każdy włos jest taki sam i skóra głowy też, ale u mnie ten eliksir naprawdę działa w 100%. Obietnice producenta są praktycznie spełnione. Jedyne zastrzeżenie jakie mam to, nie do końca łagodzi łojotok. Złagodzone wypadanie i pojawienie się mnóstwa baby hair jak najbardziej rekompensuje mi ten mały szkopuł. Świetnie zabezpiecza końce włosów. Po zastosowaniu włosy są elastyczne i bardzo błyszczące. Wyglądają na zdrowe. 


Jestem bardzo szczęśliwa, bo udało mi się dwa razy wygrać ten produkt w konkursie organizowanym przez elfapharm na instagramie. Eliksir jest bardzo, bardzo wydajny. Pompka nie zacina się i ułatwia nam aplikację produktu. Myślę, że wydajność możemy zawdzięczać właśnie niej, gdyż nie rozpyla dużej ilości płynu. Pachnie ziołami.
Czytaj dalej »

Szukaj

cosmepick.com

Miralash

Alle Paznokcie

Alle Paznokcie