Witajcie,
jak nastroje przed świętami? Mój kompletnie obojętny. Przez to co teraz dzieje się za oknem, nie mam ochoty nawet wystawić nosa za drzwi. Tragedia. Sypie niemiłosiernie. Nie wyobrażam sobie nawet jutrzejszego święcenia koszyczka...
Wczoraj byłam u dermatolog z moimi paznokciami (klik dla tych, którzy nie są w temacie) oraz zapytałam przy okazji o problem z okropnym wypadaniem moich włosów. Przepisała mi kilka preparatów. Wszystkiego nie dostałam w aptece, ale sobie zamówiłam i jak tylko dojdzie, to pokaże Wam co będę stosować, w szczególności, że dużo produktów jest bez recepty.
Dziewczyny, kuracja regenerująca moje paznokcie kosztuje mnie teraz fortunę.. Teraz już mam nauczkę i wiem, że zamiast pokaleczyć sobie tak paznokcie, za tą cenę lepiej kupić kilka lakierów Essie..
No, ale mniejsza z tym.
Z okazji Świąt
Wielkanocnych:
miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr,
zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze.
Pracy, która pomaga żyć.
Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać
i szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie.
miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr,
zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze.
Pracy, która pomaga żyć.
Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać
i szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie.