Translate

Flowerbomb | woda toaletowa

Witajcie,
dzisiaj notki miało nie być, ponieważ zajęcia miały się odbyć z samego rana.. Ja na szczęście zaspałam i dobrze, bo dopiero co kolega zadzwonił do mnie, że je odwołali...yuuupi! Chociaż raz mi się poszczęściło ;-)



 
Z czym do Was przybywam? Z ukochanym zapachem Viktor&Rolf Flowerbomb. Mogę śmiało stwierdzić, że jest to jeden z najlepszych zapachów, które miałam ;-) 
Moja miłość do V&R rozpoczęła się od Viktor & Rolf Eau Mega


 
i tak trwa do dziś! 
Wracając do bombeczki ;-)

 




Opis produktu:
Flowerbomb to eksplozja kwiatowych nut zapachowych. Kompozycja pobudza zmysły i przenosi nas w świat odległej rzeczywistości. Flowerbomb to ogrody ludzkich pragnień. Nieco tajemniczy zapach, wzbudza ciekawość i pragnienie odkrycia czegoś nowego.

Nuta głowy: herbata i bergamotka.
Nuta serca: jaśmin, orchidea, frezja i róża.
Nuta podstawowa: paczula i piżmo.

Victor & Rolf Flowerbomb - słodycz kwiatowych ogrodów.

 


Posiadam 100ml. Nie wiem jak ceny przedstawiają się teraz, ponieważ dawno za nią nie zaglądałam do Sephory, ale wtedy gdy mój TŻ ją kupował była mega droga i myślałam, że mogę tylko pomarzyć ;-)

Zapach nie należy do tych ciężkich. Owszem jest intensywny i głęboki.. Jest na prawdę przepiękny! Początkowo zaraz po aplikacji może wydawać się za słodki,  później (kiedy troszkę rozwinie się na nadgarstku) jest nieziemski!!!




Bardzo podoba mi się to, że te perfumy nie są aż tak popularne. Troszkę żal jest mi ją kończyć (jak widać jeszcze coś zostało na dnie). Jest to perfuma, która najdłużej mieszkała na mojej mini toaletce. Myślę, że za jakiś czas na pewno do niej wrócę. Teraz pora wykorzystać inną, która stoi i czeka, aż ją skończę ;-) Nie wiem czy wiecie, ale za każdym razem szukam i kupuję inne zapachy ;-) Lubię tak sobie po testować ;-)

Zauważyłam, że wyszła seria męska i pewnie się pokuszę, na prezent dla mojego TŻ ;-)


A Wy miałyście jakieś perfumy V&R? Jak wrażenia?
Czytaj dalej »

Szukaj

cosmepick.com

Miralash

Alle Paznokcie

Alle Paznokcie