Witajcie,
dzis napisałam ostatnie zaliczenie.
Sesja była dla mnie w tym roku niemiłosierna.. Choć wszystko mam do przodu (czekam jeszcze na jedne wyniki z egzaminu) to i tak nie mogę zaliczyć tej sesji do najlżejszej.. Kosztowała mnie wiele nerwów i stresu, tygodni wyjętych z życia.
Czas na relaks.
W nagrodę zakupiłam sobie paletkę Urban Decay Naked 2! Marzyła mi się odkąd wymacałam ją w Sephorze, ale stwierdziłam, że nie ma nic za darmo i jeżeli przebrnę sesję to dopiero wtedy sobie na nią pozwolę.
A jak tam Wasze sesje?
Zakupiłyście już Naked 2??