Translate

Hey, Klein!

Witajcie,
ostatnio będąc w Pepco, natknęłam się na kolekcję Calvina Klein'a. Pomyślałam, że warto by było skorzystać z okazji i wypróbować jakichś z kosmetyków. Choć wątpię do teraz aby były to oryginalne kosmetyki. Padło na mocno różowy lakier za 19,99zł. 


Lakier okazał się być fenomenalny! Schnie w tempie natychmiastowym, nie jest ani gęsty ani rzadki, wprost idealny! Poza tym nie odpryskuje a jedynie się ściera (nie wiem czy zauważycie to na zdjęciu). Paznokcie pomalowałam w sobotę. Przyznam szczerze, że do zakupu skusiła mnie buteleczka a potem kolor!

Rehabilituję się i dodaję zdjęcia buteleczki! Czy nie jest urocza a za razem elegancka?




Skusiłyście się na któryś z kosmetyków z CK?

Czytaj dalej »

Summer mint

Witajcie,
wczoraj udało mi się zrobić kilka zdjęć, taka pseudo sesja. Makijaż wykonałam sama. Zobaczcie i oceńcie co nam z tego wszystkiego wyszło. Dziękuję Karolinie, że zgodziła się pozować.



wrrr... obciełam łokieć przy fotografowaniu!




Czytaj dalej »

{ Małe rozdanie } ZAMKNIĘTE



Zasady:
- musisz być obserwatorem mojego bloga;
- musisz pozostawić komentarz pod postem:
obserwuję jako:
link do bloga:
e-mail:
- musisz umieścić banner - informujący o rozdaniu - na swoim blogu.

Regulamin:
1. Organizatorem konkursu i sponsorem nagród jest autorka bloga: http://perfectly-prettily.blogspot.com/
2. Rozdanie trwa od 26.07.2013 r. do 05.08.2013 r.
3. Konkurs odbędzie się pod warunkiem, że zgłosi się co najmniej 10 osób.
4. Paczka z nagrodą zostanie wysłana w przeciągu 7 dni od ogłoszenia wyników.
5. Wszystkie koszty związane z przesyłką pokrywa j.w. autorka bloga.
6. Osoby niepełnoletnie muszą posiadać zgodę rodziców.
7. Zwycięzca zostanie wybrany poprzez losowanie.
8. Jeżeli wylosowana osoba nie prześle swoich danych adresowych w przeciągu 2 dni od wysłania e-maila informującego o wygranej, zostanie wylosowana kolejna osoba.
9. Zastrzegam sobie możliwość zmiany terminu zakończenia rozdania.
10. Wszystkie zgłoszenia będą weryfikowane a w przypadku złamania zasad i regulaminu dana osoba zostaje wykluczona z rozdania.
11. Konkurs nie podlega ustawie o grach i zakładach /Dz, U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm. z dn. 29/07/1992.
12. Biorąc udział w rozdaniu akceptujesz warunki Regulaminu.
 

Nagrody:
1. 2x lakier do paznokci Bell Fashion Colour (0 i 803);
2. Pomadka ochronna z logo Gerry Weber;
3. Eyeliner Butterfly (czarny);
4. Kolczyki Swarovski (sztyfty srebro 925);
5. 2x bransoletki sznurkowe Justyna handmade.
Czytaj dalej »

I Love Stage | Baza pod cienie czy korektor pod oczy? | Essence

Witajcie,
był czas kiedy wielbiłam sobie bazę pod cienie do powiek BeYu. Wszystko się zmieniło od kiedy natknęłam się na bazę i korektor Essence z limitowanej serii I Love Stage.


Od producenta:

I Love Stage – baza pod cienie i korektor musi pojawić się na scenie! Może być stosowana zarówno jako baza pod korektor jak i cienie do powiek. Kremowa konsystencja nie wałkuje się, tym samym zapewniając długotrwały makijaż oka a także bardziej intensywny kolor cienia.
Cena: 15zł / 10ml.

Skład:
Aqua (Water), Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Isododecane, Cetyl Peg/Ppg-10/1 Dimethicone, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Polymethylsilsesquioxane, Mica, Dimethicone Crosspolymer, Polyglyceryl-4 Isostearate, Sodium Chloride, Stearoyl Inulin, Cera Alba (Beeswax), Dimethiconol, Ethylhexylglycerin, Trimethoxycaprylylsilane, Triethoxycaprylylsilane, Tin Oxide, Phenoxyethanol, Ci 77491, Ci 77492, Ci 77499 (Iron Oxides), Ci 77891 (Titanium Dioxide).
 

Produkt ten jako baza pod cienie do powiek jest rewelacyjny! Bardzo długo trzyma się na powiece, nie wałkuje się. Świetnie ujednolica powiekę i maskuje wszelkie zaczerwienienia. Szybko się wchłania i co ważne jest bardzo wydajny! Opakowanie jest bardzo solidne i estetyczne, napisy nie ścierają się. Aplikator podobny do większości błyszczyków, bardzo wygodny w rozprowadzaniu produktu. Jako bazę pod korektor nie próbowałam go stosować, ale jeśli przypadkiem nadarzy się awaryjna sytuacja, to z chęcią go wypróbuję.


Kolor wydaje się być ciemny, ale po nałożeniu cieni całkowicie staje się niewidoczny. Świetnie współgra z podkładem. Oczywiście trzeba uważać żeby nie przesadzić z ilością i poczekać aż baza się wchłonie.


Jak widać na powyższym zdjęciu, baza świetnie podbija kolor cieni. Doskonale radzi sobie z różnymi markami cieni (od najtańszych po najdroższe).

Macie może tą bazę? Jesteście z niej zadowolone?
Czytaj dalej »

Bourjois ­­­—PARIS­­­­­­— effect Smoky | kredka do powiek

Witajcie,
powracam z mile spędzonego weekendu z recenzją totalnie badziewnej kredki do powiek firmy Boujois z serii effect Smoky



Od producenta:
Kredka do oczu z pędzelkiem przeznaczonym do rozcierania, aby uzyskać efekt smoky. Wystarczy obrysować oko kredką, a następnie rozetrzeć ją pędzelkiem wykonanym z naturalnego włosia. Dostępna w 5 kolorach.

Cena: 29zł / 0,89g



Kredka (jak widać na powyższych zdjęciach) posiada pędzelek, który służy do rozcierania kredki. Pędzelek jest bardzo miękki i łatwy w obsłudze, ale tylko na ręce, bo na powiece już tak fajnie się nim nie operuje. Sama kredka jest miękka oraz rysuje się nią wyraźnie bez potrzeby "szarpania" powieki. 


Niestety pigmentacja bardzo mi nie odpowiada. O ile na ręce kreska wygląda ładnie i odcień jest bardzo nasycony, o tyle na powiece już tak dobrze się nie sprawdza. Kolor jest o wiele bledszy... Jeżeli chodzi o trwałość - tragedia - kredka w bardzo szybkim tempie rozmywa się i znika z powieki. 


Moim zdaniem cena jest za wysoka za kredkę takiej jakości. Jestem wściekła, bo spodziewałam się czegoś lepszego za tą cenę i firmę. Już kredka z Revlonu, kupiona za 7zł daje wspaniały efekt, niż taki badziew. Nie mam pojęcia jak ją zużyję...
Czytaj dalej »

~Yves Rocher France~

Witajcie,
odkąd wygrałam u Aswertyny maseczkę do twarzy Masque - Film Pureté Végétale marki Yves Rocher wiedziałam, że muszę wyczaić, gdzie mieści się ich stacjonarny sklep w Rzeszowie (takich cudów w Łańcucie to nie ma). Całkowicie przypadkiem (załatwiając kilka spraw w centrum miasta) natknęłam się na niego! Jaka była moja niesamowita radość.. jak się domyślacie, nie mogłam tam nie wejść i czegoś nie zakupić...



Bardzo zaskoczyła mnie obsługa - miła, rzetelna, szybka. Pani od razu zaproponowała mi kartę stałego klienta (pomimo, że robiłam zakupy tam pierwszy raz), masę próbek oraz torbę na zakupy i kupony rabatowe.

Co polecacie z Yves Rocher?

Tymczasem zmykam do Zakopanego! Do przeczytania w poniedziałek!
Czytaj dalej »

Profesjonalny szampon do pędzli | FM GROUP Proffessional Brush Shampoo

Witajcie,
dziś parę słów na temat Profesjonalnego szamponu do pędzli firmy FM GROUP. Jak już wiecie, skusiłam się na zakup tego produktu, choć do najtańszych on nie należy. 


Od producenta:

Co do zapewnień producenta miałabym kilka uwag. Z pewnością szampon ten nie radzi sobie z gruntownym umyciem pędzli do podkładu, ale za to świetnie radzi sobie z pędzlami do cieni, pudru, różu, bronzera, wosku do brwi.. Zaletą tego produktu jest to, że nie posiada zapachu, co bardzo mnie drażni w szamponie Babydream. Konsystencję ma bardzo podobną do owego szamponu dziecięcego. Czy przedłuża trwałość pędzli? Tego jeszcze nie odkryłam, ale mam nadzieję, że nie są to słowa rzucane na wiatr. Świetnie odkaża pędzle i faktycznie zapewnia ich miękkość.

Skład:

Co prawda zawiera SLS, który odpowiada za pienienie się produktu. Tak więc skład niestety nie zachwyca.


Czy polecam ten produkt? Myślę, że tak pomimo tego, iż nie radzi sobie z podkładem. Takiego zmiękczenia włosia jak ten płyn nie zapewnił mi żaden inny. W moim przypadku jest to bardzo ważne, bo odkażam pędzle płynem z Inglota, który troszkę wysusza to włosie, ze względu na alkohol zawarty w składzie. Poza tym produkt bardzo dobrze się pieni i jest w miarę wydajny. Wszystko by było dobre, gdyby tylko nie ta cena (19,90 zł za 100 ml).
Czytaj dalej »

Inglot

Witajcie,
jak Wam minął weekend? U mnie niestety pogoda nie dopisuje (szaro, buro i ponuro a do tego od czasu do czasu pada deszcz). W sobotę miałam dość już tej pogody i postanowiłam wybrać się na małe zakupy do Rossmanna (kupiłam maskarę podkręcającą rzęsy z Lovely, maskarę z Wibo i balsam brązujący z Lirene),  a że po drodze był Inglot to już inna sprawa...






Czytaj dalej »

"Nowe opakowanie - ta sama zawartość" | Nivea Repair&Care

Witajcie,
bardzo długo nie miałam przekonania do produktów Nivea. Często kojarzyły mi się ze zwykłymi kremami stosowanymi przez miliony osób, które tak na prawdę nie mają jakichś większych właściwości. Pare lat temu, sparzona słońcem, sięgnęłam po balsam Nivea z serii S.O.S. i w tamtej chwili po pierwszym zastosowaniu wiedziałam, że zostaniemy ze sobą dłużej.
Ostatnio w blogowym świecie było bardzo głośno na temat nowych opakowań Nivea, kampaniach, itp. Spokojnie patrzyłam na to co się dzieje, ale nie miałam jakichś większych potrzeb posiadania tych produktów. Nie lubię jak jest szum wokół czegoś. 
Przed wyjazdem na Słowację, stwierdziłam że muszę zakupić jakichś mocno nawilżający balsam, bo słońce tam jest niestety niemiłosierne a filtry mało co pomagają. Będąc w Tesco, szukałam czegoś uniwersalnego, dobrego zarówno dla kobiety i mężczyzny i natknęłam się na balsam do ciała Ukojenie i Pielęgnacja Nivea


Przypomniałam sobie, jak dawniej uratował mi życie i choć nie znalazłam serii S.O.S. stwierdziłam, że może i ten będzie dobry. Jak się pewnie domyślacie, nie myliłam się.

Od producenta:

Balsam faktycznie nieźle się sprawdził. Miałam nieźle spieczoną skórę, którą bardzo szybko ukoił w ciągu dwóch dni. Bardzo dobrze nawilża, ale czy faktycznie efekt wyczuwalny jest przez 48h? Nie sądzę, stawiałabym na jakieś 12h może więcej. 

Pojemność 400ml.

Skład:
 
Skład może nie zachwyca, ale na pocieszenie dodam, iż alkohol i perfumy znajdują się na ostatnim miejscu.


Co do konsystencji, jest w porządku, choć troszkę mogła by być gęstsza. Balsam pozostawia film, ale nie jest on tłusty. Zapach bardzo przyjemny, ciut kremowy.


Opakowanie bardzo wygodne. Z pewnością wygodniejsze niż poprzednie, choć przy końcówce niestety nie da się go postawić do góry dnem, aby reszta spłynęła. Zaletą jest także to, iż zatyczka jest bardzo szczelna i nie ma możliwości rozlania się produktu.
Minusem tego balsamu jest z pewnością cena, która mogłaby być troszeczkę niższa.


Zastanawiam się nad nowością wyprodukowaną przez Nivea - tak, chodzi o balsam pod prysznic. Macie go? Faktycznie jest wart tej ceny?
Czytaj dalej »

Mobile mix #2

Nowy lakier z FM Group ;-)
Jakaś tam rzeczka na Słowacji ;-)
Taki milusiński jeżyk sobie spał ;-)
Cudaczek wygrany u Aswertyny :-)
Kolor obłędny!
Mięta z ogródka najlepsza do soczków! W szczególności do trawy cytrynowej!
Odwiedziłam Starą Mydlarnię w Łańcucie ;-)
Jabłko&Arbuz&Mięta + skruszony lód ;-)
Bez cukru!
Czytaj dalej »

Szukaj

cosmepick.com

Miralash

Alle Paznokcie

Alle Paznokcie