Translate

Do dna... kwiecień

Witajcie,
przychodzę do Was z kolejnym denkiem, tym razem czas na kwiecień. Niestety, ale w ubiegłym miesiącu zużyłam o jeden produkt więcej niż w kwietniu. Przyznam, że kilka produktów osiągnęło dna już na początku maja. Praca licencjacka strasznie mnie goni, dlatego kompletnie nie mam na nic czasu, więc nawet pielęgnacja poszła w odstawkę...



1. BeBeauty, Nail Expert!v, Zmywacz do paznokci - tym razem wersja zielona, którą wprost uwielbiam. Fakt faktem, iż ciężko radzi sobie z brokatami, ale jak dla mnie jest wystarczający. Nie mam problemu ani z opakowaniem ani z pompką. 

2. Babydream, żel do kąpieli - produkt totalnie nie dla mnie. Dręczy mnie jego zapach. Kupiłam, bo mam wrażliwą skórę, ale niestety nie mogłam go znieść. Posłużył mi do czyszczenia pędzli.
Jeśli chcecie dokładniejszą recenzję z analizą składu to piszcie.

3. BeBeauty, Face Expert!v, Micelarny żel do mycia i demakijażu - kolejne moje opakowanie. Pisałam o nim w poprzednim marcowym denku. Nadal mi się nie znudził.

4. 2x Revlon Colorstay - ten podkład ostatnio mnie zawodzi. Ciągle zmienia się grafika, jeżeli chodzi o opakowanie. Zauważyłam też, że zaczyna się coś niedobrego dziać, jeżeli chodzi o odcienie. Nie wiem czy dacie wiarę, ale kupiłam 2x nr 180 w niewielkich odstępach czasu i oba się różniły! Na szczęście udało mi się je zużyć. Mimo to z nadal je kupuję.
Jeśli chcecie dokładniejszą recenzję z analizą składu to piszcie.



 5. L'biotica, Biovax, serum do włosów A+E - wprost uwielbiam to serum. Idealnie nawilża i wygładza końce. Pomaga uporać się z niesfornymi kosmykami. Mam już następne opakowanie.
Jeśli chcecie dokładniejszą recenzję z analizą składu to piszcie.

6. L'biotica, Biovax, intensywnie regenerująca maseczka - produkt, który za pierwszym jego zastosowaniem skradł moje serce. Niestety przy następnych testach okazał się być kompletną klapą. Okropnie obciążał włosy, pomimo że bardzo rzadko go używałam i nie wiele aplikowałam. Posiadam jego inną wersję A+E i zastanawiam się, czy ją użyję.
Jeśli chcecie dokładniejszą recenzję z analizą składu to piszcie.

A może Wam przypadł do gustu bądź okazał się klapą któryś z produktów?


27 komentarzy:

  1. jestem ciekawa bliżej Revlonu :) jestem ciekawa co powoduje te różnice w odcieniach itp. No i miałam L'biotica, Biovax, maskę i też liczyłam na lepsze efekty ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem posiadaczką tylko jednego kosmetyku - Revlona :) jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciągle zastanawiam się nad Revlonem. Z chęcią przeczytam recenzję ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też bardzo lubię zmywacz Bebeauty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie ten BioVax też kompletnie się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mam ten żel micelarny, jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Próbowałam zmywacza z Biedry i nie mogę niestety znieść jego zapachu, fatalny, strasznie mnie drażni. Też mam nr 180 z podkładu Revlona, to moja pierwsza buteleczka, ale naprawdę jestem z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie jest tak źle :) a jaki temat pracy masz ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Podkłady z Revlon bardzo lubię, będę nie długo musiała kupić kolejne buteleczki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. aktualnie tez testuje biovaxa serum, a powiem ci,ze cieszę się,że taki podklad jak revlon moge w koncu rzucic w kąt i wymienic na cos lekkiego:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ale i tak masz sporo denek :) normalnie z tym czasem to jakaś masakra ... ja to się z niczym nie wyrabiam ..:/

    OdpowiedzUsuń
  12. nigdzie nie mogę dostać tego serum do włosów ;(

    OdpowiedzUsuń
  13. ulubiony zmywacz:) o ja akurat lubię zapach babydream ale pędzle też nim myję:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zmywacz i żel z Biedry uwielbiam, tak jak Revlon. Maska u mnie nie zdziałała cudów.

    OdpowiedzUsuń
  15. BabyDream są najlepsze :) ciekawi mnie podkład revelon :)

    OdpowiedzUsuń
  16. miałam wszystko oprócz 2i 5 i najlepiej sprawdził się Wax i Revlon:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Całkiem, całkiem to Twoje denko. :) Ja jakoś nie potrafię zbierać pustych opakować i od razu je wyrzucam. :). Też lubię to serum z Biovaxu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Z tym licencjatem rozumiem Cię doskonale. Jedna wielka masakra. Przez niego nie wyrabiam się z postami. Jak zacznę czytać i odpisywać na komentarze to już nie mam czasu na to by dodać jakiś post i na odwrót. Jak dodam post to już nie mam czasu na nic innego i to notoryczne zmęczenie ;/.

    OdpowiedzUsuń
  19. 2 podkłady zdenkowałaś? :O wow! szacun :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tak zmywasz biedronkowy jest świetny

    OdpowiedzUsuń
  21. Szaleje na punkcie kosmetyków do włosów z Biovaxa :) Widzę, że także lubisz revlona, aż dwa opakowania? i wystacza przynajmniej na 2 miesiące:)

    To kosmetyki w moim typie :)

    Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  22. Jutro idę po to serum. Jestem go strasznie ciekawa. :)
    Jak Ty wykończyłaś Revlon tak do końca? :P U mnie zawsze zostaje coś na ściankach.

    OdpowiedzUsuń
  23. Wygrzebuję szpatułką, którą kupuję oddzielnie ;-) mnie teźwystarcza na 2 m-ce ;-) ale w tym wypadku musiałam je mieszać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja cały czas czaję się na te żele biedronkowe :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie komentarza na moim blogu.
Staram się odwiedzać swoich komentujących.

Bardzo proszę o nie spamowanie!
Wszelkie tego typu komentarze trafiają do spamu!

Szukaj

cosmepick.com

Miralash

Alle Paznokcie

Alle Paznokcie